Jak skomponować deskę serów?

Na wieczór zapowiedzieli ci się znajomi, a nie masz czasu na przygotowywanie wymyślnych przekąsek? W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest deska serów. Wszyscy lubią sery, poza tym dobrze zaaranżowana deska zachwyci nawet tych najbardziej wymagających :-) Możesz pójść na żywioł i położyć na niej to, co akurat masz w lodówce – kawałek żółtego sera, kawałek pleśniowego, mozzarellę, fetę, garść orzechów i winogron, a do tego pokrojona bagietka lub krakersy i jakieś dobre wino. Warto jednak podejść do tematu nieco poważniej. Skorzystaj z moich wskazówek, a uda ci się skomponować własną, niepowtarzalną deskę serów.


Klasyka francuskich przyjęć
Deska serów — zwana przez Francuzów „plateau de fromage” – może zarówno stanowić przekąskę na spotkaniach towarzyskich lub być serwowana jako przystawka przed daniem głównym. Warto jednak pamiętać, że Francuzi zazwyczaj podają sery po daniu głównym, a jeszcze przed deserem. Ma to przygotować kubki smakowe na słodki deser po zazwyczaj mięsnym i kwaśnym daniu głównym.
Jeśli serwujesz ją na koniec posiłku to pamiętaj, żeby podać kawę dopiero po zjedzeniu serów. Kiedy szykujesz eleganckie przyjęcie, na którym planujemy podawać zarówno deskę serów jak i np. ciasta, to możesz zgodnie z francuską tradycją, lub po – tak jak robią to Brytyjczycy.

Po pierwsze — deska
Od czego musisz zacząć? Oczywiście od deski ;-) bez niej ani rusz. Najlepsza będzie drewniana, przeznaczona specjalnie do serwowania serów. Można ją bez problemu kupić w sklepach z artykułami AGD lub przez internet.
Zobacz również: Zapraszamy do otwartej kuchni Michała Molendy
Jeśli jednak goście mają przyjść za dwie godziny, nie musisz biec po deskę. Wystarczy ta, którą masz w domu, pamiętaj jednak by była czysta, nie popękana i odpowiednio duża, aby można było na niej umieścić wszystkie kawałki sera. Jeśli jednak jedyna deska, którą masz w swojej kuchni to ta do krojenia czosnku i cebuli, wybierz raczej duży talerz, tackę lub półmisek.

Po drugie — odpowiednia ilość sera
Przyjmuje się, że na każdą osobę potrzebujemy około 30 gramów każdego rodzaju sera. Sery możesz podawać w dużych porcjach, tak że goście sami odkrawają sobie porcje dla siebie lub w mniejszych. Jeśli zdecydujesz się na pierwszą opcję, pamiętaj o zestawie specjalnych noży do serów.
Po trzecie — różnorodność
Jeśli deska serów to jedyna przekąska na imprezie, podaj pięć, sześć gatunków. Wybierając je, możesz wziąć po uwagę dwa kryteria. Pierwsze to różnorodność – podajesz sery owcze, krowie, kozie, pleśniowe, twarde i miękkie. Drugie – temat – np. tylko sery włoskie, francuskie, polskie, albo wędzone.

Sery powinny się uzupełniać, aby zapewnić harmonijne i inspirujące doświadczenia zmysłowe. Bardzo dużo wnosi podanie choć jednego sera, który nie został wytworzony z mleka krowiego, a koziego lub owczego. Dobrze jest również zwrócić uwagę na różnorodność konsystencji i faktur serów (np. serwując jeden świeży, jeden półtwardy i jeden twardy ser).
Po czwarte — aranżacja
Sery zawsze układa się zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, a pierwszeństwo mają tutaj sery miękkie i łagodne, potem twarde i ostrzejsze w smaku. Tę kolejność należy zachować także przy jedzeniu. To pozwali odkrywać pełnię smaków każdego z nich.

Jeżeli kupujesz sery krojone z bloku, nie powinieneś robić tego wcześniej niż na trzy dni przed planowaną degustacją. Na godzinę przed podaniem wyjmij wszystkie sery z lodówki, dzięki temu zdążą rozwinąć pełnię smaku i zapachu. Pamiętaj, każdy rodzaj kroimy innym nożem!
Po piąte — dodatki
Z serami świetnie komponują się orzechy włoskie, suszona żurawina, rodzynki, suszone morele, oliwki, winogrona, jabłka, gruszki, suszone pomidory, kapary, figi, grillowane warzywa. Do pikantnych gatunków pasuje miód czy kwaskowata konfitura np. jarzębinowa. Przygotuj też koszyczek z chrupiącą pokrojoną bagietką lub małymi krakersami. Pamiętaj jednak, że główną rolę mają grać sery, dlatego zadbaj o to, aby inne smaki nie przyćmiły ich smaków i aromatów.

Po szóste — wino
Dobieranie wina do potraw to temat rzeka… Dlatego warto kierować się podstawową zasadą, która zakłada, by tak dobierać wina do serów, żeby wzajemnie wydobywały niuanse swoich smaków i aromatów. Zwykle oznacza to, że to łagodniejszych serów bardziej pasują lekkie wina, a do bardziej intensywnych serów te cięższe lub słodkie, deserowe.
Zobacz inspiracje na przekąski


Polecane przez autora:
- Karpatka jak u mamy. Poznaj sprawdzony przepis
- Dla głodnych wrażeń - żeberka w miodowej glazurze
- Kruche i delikatne faworki - lepszych na pewno nie jadłeś!
Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze