Kluchy, kluski, kluseczki...
Kluchy, kluski, kluseczki, pyzy, knedle, parowańce... Można by tak długo wymieniać. Każdy znajdzie sobie wśród nich coś dla siebie. Mogą stanowić osobne danie lub być smacznym dodatkiem do pieczonego mięsa, kotletów, sosów czy zup. Czym się różnią? Jak je zrobić?

Kluski kładzione
"Kluski kładzione to fantastyczny dodatek do mięs w sosie i gulaszy. A kluchy od dziecka uwielbiam! Można je jeść także na słodko – ze śmietanką i cynamonem" - przekonuje Natalia, która prowadzi bloga Poezja smaku.

Pierogi leniwe
Trwa pewien spór dotyczący leniwych — to są kluski czy pierogi? Trudno powiedzieć, dlatego nie zamierzam się w ten problem zbytnio zagłębiać.
Prawda jest taka, że do ich przygotowania potrzebujemy tych samych składników, co do pierogów ruskich. Tyle że zamiast zagniatać osobno ciasto i robić farsz, mieszamy wszystko razem :-)


Kopytka
Kto nie lubi kopytek? W tradycyjnej wersji ciasto robi się z ziemniaków, istnieje jednak wiele wariacji na temat tego dania — kopytka jaglane, dyniowe, szpinakowe. Niezastąpiony dodatek do zawiesistych sosów i gulaszy.

Gnocci
Włoskie kopytka. Przygotowuje się je z ziemniaków gotowanych w mundurkach. Czym się różnią od ich polskich odpowiedników? Otóż, gnocci posiadają charakterystyczne karby. Kluseczki świetnie komponują się ze szpinakowym pesto.

Kluski szare
Kolejna potrawa z ciasta ziemniaczanego. Kluski są szare, ponieważ surowe starte ziemniaki utleniają się i zmieniają kolor. Danie pochodzi z Wielkopolski.Dobrze smakują z podsmażoną cebulką lub skwarkami z boczku. Palce lizać!
Zobacz również: Zapraszamy do otwartej kuchni Michała Molendy

Kartacze
Kartacze, zwane także cepelinami to potrawa o litewskim rodowodzie, popularna na Podlasiu. Ziemniaczane ciasto, wypełnione mięsnym farszem. Uwielbiam je! Najsmaczniejsze są okraszone skwarkami.
Drugiego dnia smakują jeszcze lepiej — wystarczy je pokroić w plastry i podsmażyć. Może nie jest to danie dietetyczne, ale czasem warto się skusić.


Pampuchy
Pampuchy, parowańce to nic innego jak drożdżowe kluski, które gotuje się na parze. Można w nich ukryć konfiturę i podawać na słodko np. ze śmietanką. Natomiast w wersji bez nadzienia pasują do mięsnych sosów i gulaszy. Mnie się one kojarzą z czeskimi knedlikami.
Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze