Morele - co warto o nich wiedzieć

Morele to trochę niedoceniane kuzynki nektarynek i brzoskwiń. Dlaczego niedoceniane - bo są mniejsze i wydają się bardziej pospolite. Jednak smakiem i zawartościom składników odżywczych wcale nie ustępują swoim dorodniejszym krewniaczkom. Są słodkie, soczyste, mają niewiele kalorii i świetnie wpływają na nasz organizm. Poza tym ze względu na wysoką zawartość beta-karotenu pomogą uzyskać złocisty kolor skóry tym, którzy nie lubią się opalać.


Skąd się wzięły?
Morele trafiły długą drogę zanim przywędrowały do Europy. Owoce te wywodzą się bowiem z Chin. Są tam znane już od czterech tysięcy lat. Obecnie morelowe drzewka rosną na wszystkich kontynentach w strefie umiarkowanego klimatu.
Dla zdrowia i urody
Zawarte w morelach nich witaminy i minerały wspomagają funkcjonowanie naszego organizmu. Witamina A doskonale działa na wzrok, zapobiegając tzw. kurzej ślepocie, witamina C pomaga zwalczać infekcje, natomiast witaminy z grupy B wykazują zbawienne działanie na układ nerwowy, dlatego tez morele polecane są osobom narażonym na stres.
Zobacz również: Kuchenne pomysły na wyciągnięcie ręki. Poznajcie smaczne blogi
Zawarty w tych owocach potas reguluje ciśnienie krwi i pracę nerek. Natomiast dzięki obecności żelaza, wapnia, fosforu i błonnika, morele poprawiają nasze trawienie i zapobiegają anemii. Poza tym te owoce działają zasadotwórcza, wspomagają leczenie nadkwasoty, zapobiegają dolegliwościom wątrobowym i problemom z woreczkiem żółciowym.
Morele zawierają w swoim składzie również silne przeciwutleniacze, które mają działanie antynowotworowe i opóźniające procesy starzenia. Najważniejszy jest beta-karotenowi, żółty barwnik, z którego wątroba produkuje witaminę A.

Beta-karoten chroni nas przed szkodliwym działaniem wolnych rodników odpowiedzialnych za rozwój chorób cywilizacyjnych oraz przyśpieszających proces starzenia organizmu. Jest bezcenny dla oczu i nadaje skórze młody zdrowy wygląd. Wystarczy zjeść trzy morele dziennie, aby dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość tego przeciwutleniacza.
Nie tylko świeże owoce są zdrowe. Suszone morele powinny na stałe znaleźć się w jadłospisie osób będących na diecie odchudzającej. Smaczne, a zarazem sycące, potrafią doskonale zaspokoić głód, a przy tym przyspieszyć przemianę materii.
Jakie wybierać?
Kupując morele, zwróćmy uwagę by były w pełni dojrzałe, takie są bowiem najsmaczniejsze. Powinny mieć zatem intensywnie wybarwioną skórkę z charakterystycznym różowym „rumieńcem”. Są to nietrwałe owoce, dlatego zjedz je od razu lub przygotuj z nich przetwory. Przez dwa, trzy dni przechowywać w lodówce.

Morele w kuchni
Dojrzałe morele są bardzo słodkie i soczyste. Najchętniej zjadamy je na surowo. Jednak nadają się również jako składnik wielu dań oraz przetworów takich jak dżemy, musy, galaretki, konfitury, soki czy kompoty i likiery. Można je dodawać do ciast, deserów, lodów i sałatek owocowych.
Morele stanowią także bardzo smaczne i oryginalne nadzienie do pieczonych mięs, pierogów czy knedli. Z kolei suszone owoce wchodzą w skład mieszanek bakaliowych.

Owocowe inspiracje
Chutney morelowy
Składniki:
- 1 kg moreli,
- cytryna,
- 3 ząbki czosnku,
- garść rodzynek,
- łyżka świeżego, startego imbiru,
- cukier,
- sól, pieprz.
Morele umyj, osusz, przekrój na pół i usuń pestki. Przełóż owoce do garnka o grubym dnie, podlej odrobiną wody i duś pod przykryciem aż zmiękną. Potem dodaj rodzynki, skórkę otartą z cytryny, sok wyciśnięty z cytryny, zmiażdżone ząbki czosnku, sól, pieprz, cukier oraz imbir. Podgrzewaj jeszcze chwilę całość, wymieszaj dokładnie, rozlej do wyparzonych słoiczków i pasteryzuj przez ok. 10 minut. Chutney będzie pasował jako dodatek do mięs.


Polecane przez autora:
- Karpatka jak u mamy. Poznaj sprawdzony przepis
- Dla głodnych wrażeń - żeberka w miodowej glazurze
- Kruche i delikatne faworki - lepszych na pewno nie jadłeś!
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze