Sałatki w słoiku - smacznie, zdrowo, kolorowo

KATARZYNA GILETA-KLĘPKA • dawno temu • 5 komentarzy

Jeszcze do niedawna sałatka w słoiku kojarzyła się z marynowanymi w occie warzywami, które przygotowywaliśmy na zimę. Dziś słoik coraz częściej staje się pojemnikiem na smaczny posiłek, który możemy ze sobą zabrać do pracy, na uczelnię, czy na piknik. Łatwo go przenosić, nic się z niego nie wyleje, warzywa zachowają świeżość i jędrność, a na dodatek jest w 100 procentach eko.

Jakie wybrać składniki?

Tak naprawdę do słoika możemy zapakować niemal wszystkie ulubione składniki. Jeśli jednak nie możecie się zdecydować lub po prostu szukacie słoikowych inspiracji, przygotowałam wam małą ściągę. Oczywiście poniższa lista nie jest zamknięta :-)

Sałaty i kiełki: lodowa, rzymska, rukola, cykoria, roszponka, szpinak baby, kiełki rzodkiewki, brokuła lub słonecznika.
Świeże warzywa: ogórki, pomidorki koktajlowe, papryka, tarta marchewka świeży zielony groszek, rzodkiewka, seler naciowy.
Warzywa przetworzone: kiszone i konserwowe ogórki, papryka konserwowa, kukurydza, fasola (biała i czerwona), cieciorka, groszek, suszone pomidory, oliwki, kapary, marynowane pieczarki, blanszowana fasolka szparagowa, blanszowany kalafior lub brokuł.

Sałatki w słoikach

(123RF)
Mięso i wędliny: Pieczony, smażony albo gotowany kurczak, indyk czy schab, szynka, polędwica sopocka, wędlina drobiowa.
Kasze i makarony: makaron pełnoziarnisty (świderki lub muszelki), kuskus, ryż, bulgur, pęczak, gryczana niepalona, jaglana.
Nasiona, pestki, bakalie: dynia, słonecznik, sezam, rodzynki, suszona żurawina, migdały, orzechy włoskie.
Sery: żółty, feta, mozzarella.
Sos: winegret, sos majonezowy, jogurtowy.

Czego unikać w sałatkach słoikowych?

Z uwagi na to, że wszystkie składniki sałatki są zamknięte w słoiku lepiej nie dodawać intensywnie pachnących produktów, ponieważ zdominują one smak naszej potrawy. Unikajmy więc świeżego czosnku, cebuli, serów pleśniowych, wędzonych ryb.

Zobacz również: Zapraszamy do otwartej kuchni Michała Molendy

Zrezygnujmy też ze składników, które mogą zmienić swój kolor i smak (jabłko, gruszka, awokado), gdyż zepsują one estetyczny walor naszego dania, a przecież jemy także oczami :-)

Kolejność ma znaczenie

W przygotowywaniu słoikowych sałatek kluczowe znaczenie ma kolejność, w jakiej układamy składniki. Dzięki temu warzywa zachowają jędrność, chrupkość i nie podejdą wodą.

Na dnie słoika powinien znaleźć się więc sos. Na marginesie dodam, że sos możemy oczywiście zabrać ze sobą w osobnym pojemniczku i połączyć go z sałatką już na talerzu.

Na sosie układamy najcięższe i najtwardsze produkty takie jak odsączona fasola, kukurydza, groszek, oliwki, gotowany burak, pokrojona w kostkę marchewka, pomidorki koktajlowe.

Kolejna warstwa to nieco lżejsze składniki – kasza, makaron, świeże ogórki, rzodkiewki, papryka, szynka, tuńczyk, kurczak.

Na wierzchu powinny się natomiast znaleźć liście sałaty, szpinak, rukola, kiełki, świeże zioła, ziarna i pestki.

Kiedy przychodzi pora lunchu wystarczy słoikiem wstrząsnąć, by składniki wymieszały się z sosem. Potem przekładamy zawartość pojemnika na talerz, mieszamy i gotowe!

Przechowywanie sałatki w słoiku

Sałatki słoikowe mają tę ogromną zaletę, że można je przygotować wcześniej, ponieważ dość długo zachowują świeżość. Możemy więc zrobić trzy, cztery porcje i codziennie rano zabierać ze sobą nowy słoik do pracy czy szkoły.

Sałatka w słoiku bez sosu może z powodzeniem stać w lodówce przez cztery, pięć dni bez obaw, że straci świeżość czy wartości odżywcze. Pamiętajmy jednak, by wybrać nieco większy słoik (np. litrowy), tak by składniki nie były w nim „upchane”. Z kolei sałatka z sosem wytrzyma spokojnie trzy dni.